top of page

Czy porno może być ciałopozytywne?

Nie jest tajemnicą, że mainstreamowe porno pokazuje często trudny do uzyskania bez pomocy chirurga plastycznego ideał ludzkiego ciała. Nie ma absolutnie nic złego w poprawianiu wyglądu, o ile dzieje się to bez poczucia zewnętrznej presji. Gorzej, jeśli porno, zamiast cieszyć, dawać relaks i przyjemność wpędza w kompleksy, pokazując trudny do doścignięcia kanon urody. Nie lepiej podejść do tego inaczej i pokazywać ludzkie ciało, takie, jakim jest ze wszystkimi niedoskonałościami i z takiego właśnie czerpać seksualną radość?

Marlene Moore polska aktorka porno

Czym jest ciałopozytywność?


Żeby odpowiedzieć na pytanie, które sobie zadałam w tytule, najpierw wyjaśnię nieco pojęcie ciałopozytywności. Najogólniej rzecz ujmując, jest akceptacją ciała takim, jakim jest. To pozytywne wyobrażenie o własnym ciele i zwracanie uwagi na to, by ludzka cielesność była przedstawiana przez społeczeństwo w sposób równy i pełen szacunku. To niedyskryminacja ludzi, którzy są poza kanonem piękna. W porno to również niepomijanie erotycznej sfery osób, które zazwyczaj nie są erotyzowane w porno głównego nurtu.


Dążenie do autentyczności i szacunku do ludzkiego ciała


Chcę w moim porno dążyć do autentyczności i przedstawiania ludzkiego ciała z oddaniem należnego szacunku. Pokazywanie w filmach porno różnych typów sylwetek ma dla mnie dużo w sobie z feministycznego podejścia do porno. To niepodporządkowywanie się narzucanym zewsząd kanonom królujących w mainstreamowym porno tworzonym przez mężczyzn, w myśl którego najbardziej pożądanymi są młode, wysportowane ciała, wielkie penisy i biusty. W moim kobiecym podejściu do pokazywania seksu, każdy rodzaj sylwetki ma w sobie seksualną zmysłowość, którą chciałabym pokazać bez wulgarności i braku gustu. Feministyczne podejście do porno to w moim odczuciu dążenie do równości i pokazywania ludzkiej seksualności w sposób pełen szacunku, nie uprzedmiatawiając i nie urągając godności żadnej z osób. Bez względu na to, jaki rodzaj filmu będzie realizowany.


Większa pewność siebie dzięki porno

Daleko mi do kanonów urody z mainstreamowego porno. Nawet do niego nie dążę. Zdaję sobie sprawę ze wszystkich moich niedoskonałości, a mimo to pokazuję się na ekranie. Czy to oznacza, że mam ogromną pewność siebie? Nie!

Jeśli jakaś osoba zobaczy mnie bardzo niedoskonałą, a mimo to robiącą porno i pokazującą się w tak odważny sposób i w wyniku tej obserwacji sama nabierze pewności siebie, to tylko będzie dla mnie dodatkowy profit!

Chcę, żeby moje porno wzbudzało pozytywne emocje, wzmagało pewność siebie, wzbudzało relaks, poczucie przyjemności i radości płynącej z seksu i masturbacji.


Czy porno może być ciałopozytywne?


Uważam, że tak. Ponadto chcę, żeby moje porno również było ciałopozytywne. Zależy mi na tym, by występowali w niej autentyczni aktorzy. Ludzie, jakich widzimy na co dzień, prawdziwi. Chcę, żeby w moich filmach znalazło się miejsce dla aktorów i aktorek o różnych sylwetkach. Im bardziej zbliżonych do sylwetek moich odbiorców, tym lepiej. Bardziej pozwoli im to utożsamić się z występującymi. Popularność amatorskiego porno zdaje się jedynie potwierdzać, że miłośnicy porno chcą oglądać ludzi takich, jak oni sami. Chciałabym, żeby pokazywane w filmach postacie, ale również odbiorcy czerpali radość ze swoich ciał i seksualności bez niepotrzebnego wstydu, czy kompleksów. Żeby ludzie bez ograniczeń, jakie tworzą ich własne postrzeganie swojego ciała lub zewnętrzna presja wyrażali i realizowali swoje potrzeby seksualne. Jeśli mogę mieć w tym swój udział, to cudownie!


Ciesz się swoim ciałem, odkrywaj przyjemności, jakie może Ci dać!

bottom of page